Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

Polacy wygrywają z USA!

2006-08-12 21:30


W pierwszym spotkaniu reprezentacji Polski i USA w katowickim „Spodku”, podopieczni Raula Lozano pokonali drużynę Hugh’a McCutcheon’a 3:2 (17:25; 21:25; 25:19; 25:23; 17:15).

Tradycyjnie już początek spotkania podopieczni Raula Lozano rozpoczynają od straty kilku punktów. Nie inaczej było i tym razem. Amerykanie prowadzili już 4:1 i 6:3. Pierwsza przerwa techniczna dla naszych rywali 8:4.Po przerwie nieco odrabiamy straty, jednak cały czas utrzymuje się kilkupunktowa przewaga gości. Przy stanie 13:8 trener Raul Lozano prosi o czas. Niewiele to jednak pomaga, obraz gry nie ulega zmianie. Polacy nie dają sobie rady z silnymi atakami rywali, słabo też funkcjonuje przyjęcie zagrywki. Druga przerwa techniczna 16:9 dla Amerykanów. Po przerwie cztery punkty zdobywają Amerykanie, my jedynie trzy. Przy stanie 20:12 Pawła Zagumnego na rozegraniu zmienia Łukasz Żygadło, zaś Sebastiana Świderskiego Piotr Gruszka. Przewaga Amerykanów jest jednak na tyle duża, że pozwala im rozstrzygnąć pierwszego seta na swoją korzyść 25:17.
W drugiej partii gra punkt za punkt, pierwsza przerwa techniczna tym razem dla Polaków (8:6). Po przerwie Amerykanie zdobywają dwa kolejne punkty, doprowadzając do wyrównania. Druga przerwa techniczna to dwupunktowe prowadzenie naszych rywali. Po przerwie brak przyjęcia zagrywki po naszej stronie powoduje, że Amerykanie powiększają przewagę do 5„oczek” (22:17). W miejsce Mariusza Wlazłego pojawia się Grzegorz Szymański, zaś za Zagumnego ponownie wchodzi Żygadło. Niwelujemy przewagę do 3 punktów (19:22 i 20:23), jednak kolejny punkt zdobywają Amerykanie i to oni mają piłkę setową w partii drugiej. Polakom udaje się ją obronić, ale to wszystko, na co ich było stać w tym secie. Przegrywają drugą odsłonę 21:25.
Trzeciego seta Polacy rozpoczęli takim samym składem, jak początek spotkania. Widać było determinację i wolę walki u naszych zawodników. Pierwsza przerwa techniczna dla podopiecznych Lozano (8:7). Po przerwie gra zacięta punkt za punkt do stanu po 13. Kolejne 3 piłki zdobywają Polacy i schodzą na druga przerwę techniczna prowadząc 16:13. Po przerwie dobra gra Polaków w obronie pozwala im powiększyć przewagę do 6 punktów i wygrać seta trzeciego 25:19.
Czwarty set znów Amerykanie zaczynają od prowadzenia 0:3. Trener biało-czerwonych musi wziąć czas, by wybić rywali z uderzenia. Pierwsza przerwa techniczna, podobnie, jak w secie trzecim 8:7 dla Polaków. Przy stanie 11:11 i mocnej zagrywce Świderskiego Polacy odskakują na 3 punkty, schodząc na druga przerwę techniczną prowadząc 16:13. W końcówce tej partii biało-czerwoni narzucili swój styl gry i spokojnie kontrolowali jej przebieg do stanu 24:21. Potem kolejne dwa punkty zdobyli rywale i znów zrobiła się niezwykle nerwowa końcówka. Na szczęście Świderski atakiem z drugiej linii kończy tą partię 25:23 i doprowadza do wyrównania w meczu.
Partia piąta była najbardziej wyrównana i emocjonująca. Żadna z drużyn nie mogła uzyskać większej przewagi. Przerwa 8:6 dla reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Po zmianie stron Amerykanie zdobywają dwa punkty, my zaś zaledwie jeden. Przy stanie 10:7, trener Lozano bierze czas. Dwie kolejne akcje należą do Mariusza Wlazłego i przewaga Amerykanów topnieje do 1 „oczka”. W miejsce Pawła Zagumnego na boisku pojawia się Wojciech Grzyb, Polacy wyrównują na po 11. Wraca Zagumny. Dwa kolejne punkty są jednak zdobyczą Amerykanów, którzy prowadzą w tie breaku 13:11. Skuteczny atak Świderskiego i powoli odrabiamy straty. Na boisku pojawiają się Szymański oraz Winiarski. Ten ostatni kończy przechodzącą piłkę i doprowadza do wyrównania (po 13). Niestety po nieudanym serwisie Szymańskiego musimy bronić piłki setowej i meczowej jednocześnie. Skuteczny atak Wlazłego doprowadza do wyrównania, jednak kończy się jego kontuzją. Wlazłego zastępuje Gruszka. To tylko zmobilizowało Polaków do walki, którzy kończą tie breaka 17:15 i wygrywają całe spotkanie 3:2.

Polacy zagrali w składzie: Daniel Pliński, Paweł Zagumny, Dawid Murek, Mariusz Wlazły, Łukasz Kadziewicz Sebastian Świderski oraz Krzysztof Ignaczak (libero).
Zmiany: Łukasz Żygadło, Piotr Gruszka, Wojciech Grzyb, Grzegorz Szymański, Michał Winiarski

Po meczu powiedzieli:

 

 

Hugh McCutheon: Przegraliśmy, ale chciałbym docenić wspaniałe widowisko i wspaniałych polskich kibiców. Mamy nadzieję, że zwyciężymy w jutrzejszy meczu. Obie drużyny poczyniły postęp od czasu meczów w Salt Lake City, a dziś więcej szczęścia mieli Polacy.

 

 

Thomas Hoff: Zagraliśmy dobrze dwa i pól seta , a Polska zagrała dobrze trzy sety i wygrała.

 

 

Raul Lozano: Jestem przekonany, ze było to dla kibiców niezwykle emocjonujące spotkanie. W dwóch pierwszych setach przewyższali nas głównie w ataku. Amerykanie mają bardzo dobrze zorganizowany atak. Po przerwie po dwóch setach zaczęłyśmy dorównywać do poziomu, na którym zazwyczaj gramy. Wtedy Amerykanie zaczęli mieć problemy z grą. Jeżeli chodzi o set piąty, to każda z drużyn mogła wygrać. Na szczęście wygraliśmy my, ale jestem przekonany, że jutrzejsze spotkanie będzie nie mniej emocjonujące. Jeśli chodzi o Wlazłego nie jest to żadna poważna kontuzja, a jedynie silne skurcze mięśni spowodowane wysoką temperaturą w hali oraz liczbą oddanych przez niego skoków. Jutro powinien zagrać, choć decyzję podejmiemy w uzgodnieniu z lekarzem.

 

 

Piotr Gruszka: Spodek dziękujemy! Zagraliśmy dobrze trzy sety, wygraliśmy z czego bardzo się cieszymy.

 

 



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.