powrót
WGP, Tajwan: Porażka z Włoszkami, zwycięstwo z Turcją
2008-07-06 22:26
Reprezentacja Polski przegrała na Tajwanie z Włoszkami 2:3 (25:23, 25:23, 20:25, 14:25, 16:18) w drugim meczu turnieju grupy H World Grand Prix siatkarek, zaś w ostatnim meczu pokonała Turcję 3:0 (25:21, 25:22, 25:22). Był to ostatni występ polskich siatkarek w tegorocznej edycji WGP. W trzech turniejach odniosły jedno zwycięstwo i doznały ośmiu porażek.
- Jestem wreszcie uśmiechnięty. Długo czekaliśmy na to jedno zwycięstwo, kilka razy było blisko, w meczu z Włoszkami prowadziliśmy 2:0, tie break też był wyrównany. Cieszy mnie mentalna strona mojego zespołu. Mecz był twardy do końca, choć nam nie szło. Wszystkie dziewczyny zagrały dobrze, bardzo skutecznie Barańska, Woźniakowska, tak jak trzeba rozgrywała Skorupa. To zwycięstwo jest ważne bo wprowadzi lepszą atmosferę. A będzie ona nam bardzo potrzebna. We wtorek wracamy do Polski i udajemy się do Szczyrku, gdzie będziemy już wszyscy razem, z tymi zawodniczkami, które w WGP nie grały przygotowywać się do igrzysk – powiedział na zakończenie turnieju Marco Bonitta, trener reprezentacji Polski. - Dla mnie te rozgrywki nie były celem. Idziemy inną drogą do Pekinu niż wszyscy. Mam nadzieję, że właściwą. Podzieliłbym nasz udział w WGP na trzy części. W Alassio zagraliśmy dobrze, ale zabrakło szczęścia. We Wrocławiu niestety źle i na tym skończmy. Na Tajwanie było już lepiej. Oby tak dalej, do Pekinu! – dodał selekcjoner.
|