Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

LŚ: Argentyna znów pokonana

2010-06-27 19:40


Reprezentacja Polski seniorów drugi raz pokonała we wrocławskiej Hali Stulecia Argentynę 3:1 (22:25, 25:17, 25:20, 25:21) w meczu grupy D Ligi Światowej. MVP spotkania został Piotr Gacek.

Spotkanie minimalnie lepiej rozpoczęli rywale Polaków, którzy objęli prowadzenie 4:2. Tuż przed pierwszą przerwą techniczną w polu zagrywki stanął Patryk Czarnowski, który sprawił, że Argentyńczycy mieli problemy w przyjęciu. Podopieczni Daniela Castellani’ego wykorzystali, efektownie wychodząc z kontrą (8:7). W kolejnej fazie seta na boisku toczyła się wyrównana walka, ale po drugim czasie technicznym zablokowany został Jakub Jarosz, przez co Argentyna zyskała dwa punkty przewagi (15:17). Do końca seta rywale biało-czerwonych grali spokojnie, pewnie, a przede wszystkim skutecznie, co przełożyło się na ostateczny rezultat – 22:25.

Na początku drugiej partii Polacy od razu wzięli się do pracy, zapominając o nienajlepszej końcówce pierwszego seta w ich wykonaniu. Mocny atak Jakuba Jarosza sprawił, że na pierwszą przerwę techniczną biało-czerwoni schodzili z dwoma „oczkami” przewagi (8:6). Chwilę później pojedynczym blokiem popisał się Bartosz Kurek (12:9), a zaraz potem asy serwisowe fundowali rywalom Pliński i Jarosz (14:10). Od tego momentu Polacy całkowicie dominowali już na boisku, grając wręcz koncertowo – przede wszystkim w bloku i na zagrywce (23:15). Set skończył się wynikiem 25:17 dla Polski, po zepsutym serwisie Argentyńczyków.

Pierwsze minuty trzeciej odsłony meczu były wyrównane i przez dłuższy czas żadna z drużyn nie wyszła na większe niż jednopunktowe prowadzenie. Sytuacja zmieniła się po asie serwisowym Pawła Zagumnego, a chwilę później po dwóch z rzędu skutecznych blokach biało-czerwonych (12:8). Argentyńczycy od razu wzięli się jednak za odrabianie strat i na drugiej przerwie technicznej Polacy prowadzili już tylko dwoma „oczkami”. Zaraz po czasie na tablicy widniał rezultat 16:16, bo argentyńscy zawodnicy obronili atak Jarosza i wyprowadzili skuteczną kontrę. Blok Ruciaka sprawił jednak, że podopieczni Daniela Castellani’ego znów odzyskali dwupunktowe prowadzenie (18:16). Przykład z kolegi wzięli Bartosz Kurek i Daniel Pliński, którzy również popisali się efektownymi blokami na rywalach (22:18). Tej przewagi Polacy już nie roztrwonili, a seta pewnym atakiem skończył Jakub Jarosz (25:20).

Początek czwartej partii, podobnie jak poprzedniej, był zacięty, a walka na boisku toczyła się punkt za punkt. W pewnym momencie Polacy stracili jednak koncentrację, nie kończyli ataków, w efekcie czego na drugi czas techniczny Argentyńczycy schodzili prowadząc 16:12. Po przerwie podopieczni Daniela Castellani’ego wyszli na boisko mocno zmotywowani. Skuteczny blok Wlazłego, efektowna kontra Kurka, błędy rywali sprawiły, że Polska doprowadziła do remisu 17:17, a chwilę potem wyszła na prowadzenie 19:18. Po tak efektywnych akcjach Polacy nabrali wiatru w żagle i w końcówce to oni wiedli prym na boisku. Partię, a przy tym cały mecz, atakiem z drugiej linii zakończył Michał Ruciak – 25:21.


Polska: Kurek, Jarosz, Pliński, Bąkiewicz, Czarnowski, Zagumny, Gacek (libero) oraz Wlazły, Łomacz, Ruciak, Kłos


Aneta Stożek



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.